Cała prawda o „Ciao”

Zastanawialiście się kiedyś może jakie jest pochodzenie tego przyjaznego słowa, które tak często rozpoczyna i umila naszą interakcję z rozmówcą?

Zazwyczaj przyswajamy je z życia codziennego jeszcze za nim rozpocznie się nasza prawdziwa przygoda z pogłębianiem tajników języka włoskiego, gdyż jest ono powszechne w całej Europie ( i nie tylko) już od wieków. ”Ciao” jest niezaprzeczalnie nieformalną formą powitania, którą zwracamy się do osób, z którymi łączą nas relacje przyjacielskie, lub z którymi zwyczajnie jesteśmy na „ty”, natomiast w odniesieniu do osób starszych, naszych przełożonych czy urzędników dobre maniery językowe wymagają od nas zastosowania zwrotów takich, jak „buongiorno”, „salve” itp. I o tym wszyscy uczymy się już na pierwszej lekcji języka włoskiego. Naukę umilają jednak ciekawostki czy to kulturowe, czy też językowe, które przybliżają nam choć odrobinę tamtejszy świat. Dlatego warto wiedzieć, że dawniej nasze barwne słowo prezentowało nieco inną formę i nie było stosowane jako poufała forma powitania. Przeciwnie, jego wypowiedzenie oznaczało całkowite podporządkowanie się i szacunek dla interlokutora. Było czymś więcej nawet niż dzisiejsze „buongiorno”, czy „buonasera”. Nasze powszechnie znane i używane „Ciao” wywodzi się bowiem z dialektu weneckiego, w którym rzeczownik „schiavo” (niewolnik/sługa) przyjął formę s-ciao lub s-ciavo a następnie rozprzestrzenił się po Półwyspie Apenińskim przyjmując współczesną mu formę. Pozdrowienie „Ciao” w pełni oznacza zatem „Sono Tuo Schiavo/Servo” a więc „Jestem Twoim Sługą„. Zwrot ten stosowany był jednak przez wszystkich, bez rozróżnienia na klasę społeczną.

Znacie może inne „tajemne” znaczenia włoskich słów z potocznego obiegu???


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *